Jan Stefan Błaszczyk  - Wiersze wybrane
 
          Bogu na chwałę
          Ludziom na naukę
          Sobie ku radości...

START          WSTĘP          GALERIA          KONTAKT
    Zespół Szkół w Kaczkach Średnich

SATYRY

O geniuszu inaczej, lecz tez prawdziwie …

Miałem ja raz kolegę, co w naukach biegły,
Łykał był wszelkie książki zachłannie „jak wściekły” !
Pływać się chciał nauczyć z książki, mocium panie
I poszedł gdzie najgłębiej – wszak znał, co pływanie …
A że mu zgodnie z prawdą rzekli, co pływali,
Jako najlepiej pływać na głębokiej fali …
Bo trzeba wszak teorię z praktyka połączyć –
Musiał się trener z tyczką pod durnia podłączyć
i na brzeg przyholować, bo by się utopił …
Tyle z czystej teorii uczonego zrobił !
Został też kawalerem – starym jako prawią,
bo model żony stworzył z sprzeczności zestawion
i żadna nie sprostała tym jego życzeniom …
Tak przeto został dotąd jeszcze nie ożenion
i geniusz w chromosomach zawarty, zostanie
dotąd nie przekazany… Tak to, mocium panie …


Autor zastrzega sobie wszelkie prawa wynikające z ustawy o ochronie praw autorskich.
Kopiowanie, publiczne odtwarzanie, rozpowszechniane bez zgody autora jest wzbronione.

herubin.pl