|
Gdy obserwując małolatów
W uogólnienie ujmę sprawę,
Stwierdzam , że czasem ta ich miłość
Jak sraczka jest
Mało zabawne !
Bo jak oną, trudno wstrzymać
Na sraczkę można zjeść tabletkę,
Ale miłości nie powstrzyma
Nawet gdy połknąłbyś żyletkę !
Zatem gdy ta przypadłość chwyta,
W kąt idą książki i nauka
I tylko Love w serca ramce
Na desce wyciąć to jest sztuka ! ! !
Inny imiona tatuował nie w korze drzew,
Lecz własne skórze,
A później heblem je fedrował,
Gdy mu się obiekt zmienił wzruszeń
Dziewczynę tez tak samo znaczył
Ciekawe czy ja też oskrobał ?
I tutaj miłość, tak jak sraczka,
Wyraźnie widać to choroba !
Inna też tutaj prawda skryta
Pradziadom naszym dobrze znana,
Że miłość znaczy się cierpieniem,
Skoro krwawiąca po niej rana
( ! )
|
|