Jan Stefan Błaszczyk  - Wiersze wybrane
 
          Bogu na chwałę
          Ludziom na naukę
          Sobie ku radości...

START          WSTĘP          GALERIA          KONTAKT
    Zespół Szkół w Kaczkach Średnich

SATYRY

Obrazek z życia… Czy tylko psów tyczący ?

Łańcuchowy pies w podwórzu
Stał przy budzie, wiernie służąc…
Groźnie warczał na obcego,
Szczekał na przechodzącego;
W zamian miskę strawy dostał,
Pogłaskali, w ramach pochwał …
Wtedy ogon chciał mu z tyłka
Wyrwać się, tak kręcił młynka !

Lecz gdy przyszedł pan gospodarz,
A pijany bywał włodarz
I pies mu na powitanie
Do nóg przypadł z psim merdaniem,
Wtedy kopa z fleka dostał;
Budę też gospodarz chłostał,
Nie żałując budzie kija,
W której tkwiła zbita psina
Z podkulonym psim ogonem …
To zaś działo się wieczorem.

Gdy znów rano szedł gospodarz,
Pies radośnie witał go zaś …
Patrzył w oczy, pragnąc zgadnąć
Czy dostanie dzisiaj jadło;
Czym zawinił był z wieczora,
Że go ta spotkała kara ?
I chcąc łaski, skamlał cicho …
Patrzy, z domu Ida z michą;
Pan pogładził łeb kudłaty;
Już chciał podać panu łapy,
Lecz pan plecy mu pokazał,
Wiec ogonek wdzięczność zdradza
I znów wyrwać chce się z tyłka,
Tak ochoczo kręci młynka …


Autor zastrzega sobie wszelkie prawa wynikające z ustawy o ochronie praw autorskich.
Kopiowanie, publiczne odtwarzanie, rozpowszechniane bez zgody autora jest wzbronione.

herubin.pl