|
Kiedy Ją mamy to nie szanujemy,
A kiedy tracimy, to rzewnie płaczemy
Kiedy spokojnie niezgoda króluje;
Kiedy jest ciężko, to drugim współczuje
Uczyć nie lubi się Polak za wiele
I gdy jest sytym, to głupi jak cielę;
Lecz gdy mu bieda z nędzą doskwierają,
Wtenczas po rozum do głowy chadzają
Wnioski opatrzne; grupek interesy;
Kłótnie i swary; pijaków ekscesy
Nauk spóźnionych dobywa z pamięci,
Chociaż go wiedza mądrością nie nęci
Więc powiadają, że przysłowie kupi,
Jako przed szkodą, tak po szkodzie głupi !
A kiedy ostrze na gardle poczuje,
Wtedy się jednoczy, ceni i szanuje
Walczy jak tygrys i jak lew bez mała !
Grzeje go potem pól bitewnych chwała
Wygrywa bitwy, a wojny przegrywa
Rozum nie śpiewa, gdy zjeżona grzywa
Pozwala obcym rządzić i przewodzić,
Praca wszak dla siebie tak lenistwu szkodzi
|
|