|
Nie sprawdzajmy przeszłości
ta niech snem się ściele,
W którym pełno światła
Zacni przyjaciele;
Dziewczyny, jak kwiaty; poezja śpiewana;
A tam gdzie rana piekła, dzisiaj chlubna szrama
Przykrości wyciszone, niech zginą w pomroce;
Niebo z chmur wytarte, a słońce wysoce
Przyświeca z bożej łaski gdzie mu do południa ? !
Wszystko jeszcze przed nami
Przyszłość wabi złudna
Przeminęło
Południe już dawno za nami
Co się stało z tamtymi, jak kwiat dziewczynami ?
Przyjaciele, jak liście o jesiennej porze,
gnani wiatrami czasu w pociemniałym borze
I szrama, niewiadomo od kogo zdobyta
I przyszłości, czort znajet, gdzie pędza kopyta
Więc niech przeszłość snem będzie prawdy w nią nie tkajmy
i niekiedy nad czarem jej się zadumajmy
|
|