Jan Stefan Błaszczyk  - Wiersze wybrane
 
          Bogu na chwałę
          Ludziom na naukę
          Sobie ku radości...

START          WSTĘP          GALERIA          KONTAKT
    Zespół Szkół w Kaczkach Średnich

LIRYKI

Anioł

Gdzie się zjawił, przynosił swą pogodę ducha
i uśmiech – szczery, prosty, od ucha do ucha;
I umiał pieśń zanucić; i nic nie wyśmiewał;
Nigdy się też od bliźnich nagród nie spodziewał,
Choć w krąg spieszył z pomocą, zwyczajnie, sam z siebie,
Nagrody upatrując od Boga na niebie;
Nie robił interesów; nigdy nie oszukiwał;
Drzwi nie zamknął gościowi, choć po nocy stukał;
Chciał mieć tylko na życie, o zbytki nie stojąc;
Umysłem sprawę zgłębiał, sądzenia się bojąc –
Nikogo nie potępiał, występnych rozumiał
I największą zawiłość wyprostować umiał….

A drzwi mu zamykano, nie chciano z nim trzymać;
Pokrętnych własnych myśli wolano się imać
I dobro w zło zmieniano, tłumacząc opatrznie…
Więc odszedł, mówiąc z bólem – zbłądziłem niebacznie …


Autor zastrzega sobie wszelkie prawa wynikające z ustawy o ochronie praw autorskich.
Kopiowanie, publiczne odtwarzanie, rozpowszechniane bez zgody autora jest wzbronione.

herubin.pl