Jan Stefan Błaszczyk  - Wiersze wybrane
 
          Bogu na chwałę
          Ludziom na naukę
          Sobie ku radości...

START          WSTĘP          GALERIA          KONTAKT
    Zespół Szkół w Kaczkach Średnich

LIRYKI

Coraz częściej

Coraz częściej nadchodzą mnie chwile zadumy,
Dokąd gnamy bezmyślnie, mali, groteskowi ?
I w świecie informacji coraz większe szumy;
„Walczący o pokój” wciąż bardziej bojowi …

Matacze hasłami mamiący maluczkich;
Ludzie „mądrzy”, co wszystko by szufladkowali,
Chociaż fakty przeciwnie do ich nauk skutki
Sobą głoszą… Nieważne; będą zaprzeczali …

Nie bacząc, że owoce są cenzurka drzewa;
Że Boga i mamony nie da się pogodzić;
Że poeta, choć wierszem o miłości śpiewa,
Wciąż więcej nienawiści z ludzkich serc wychodzi …

I przyjaźń interesu skażona obłudą;
I Judasza całunek coraz bardziej w cenie;
Ideały, wartości – stały się ułudą,
Że największym dziś dobrem – wymowne milczenie …

Dom – zamkiem coraz bardziej fortyfikowanym;
Ulice w rojnych miastach – wieczorem bezludne;
Praca, co nas stresuje – dobrem pożądanym;
I choróbska nieznane, a wielce paskudne …

Coraz częściej nadchodzą mnie chwile zadumy,
Dokąd gnamy bezmyślnie, mali, groteskowi ?
Gdzie w tym pędzie podziały się ludzkie rozumy ?
Czy naprawdę przebaczy wilk drugiemu wilkowi ?


Autor zastrzega sobie wszelkie prawa wynikające z ustawy o ochronie praw autorskich.
Kopiowanie, publiczne odtwarzanie, rozpowszechniane bez zgody autora jest wzbronione.

herubin.pl