|
Znowu odwieczny zaczyna się bój;
Znowu rycerze dwaj w szaraki stanęli;
Grom trzyma jeden; srebrzysty ma strój...
Chmur czernią drugi słońce skrywa ziemi...
Jeszcze rumaków złożone są skrzydła,
Wędzidło trzeszczy, chrapy żar miotają;
Wojna rycerzom tym jeszcze nie zbrzydła
I namiętności w ich sercach wzbierają...
Czy zło, czy dobro zwycięży tym razem?
Gdzie surma, która hasło da do boju?
Gdzie piorun, który zmierzy się z żelazem?
Ludzie służebni, co nie szczędzą znoju...
|
|