|
Za jakieś winy Bóg rzekł mu tak:
Samotnie będziesz żeglował
Do końca świata gonił jak ptak
Gdzie fala bije sztormowa
Gdzie ryczą wichry
Gdzie gromy biją
Gdzie woda spieniona chlusta
W linach twych skrzepnie się morska sól
Kajuta twa będzie pusta
Na topie światło płonąć nie będzie
A gdy żeglarze cię zoczą
Jak nocą ciemną
Kształty twe - widma
Z falą spienioną bój toczą
Złorzeczyć będą noc tę i chwilę
Póki nie zginie zjawa ta
Złą wróżbą będziesz dla ludzi morza
Na wieki wieków, do końca świata.
|
|