Jan Stefan Błaszczyk  - Wiersze wybrane
 
          Bogu na chwałę
          Ludziom na naukę
          Sobie ku radości...

START          WSTĘP          GALERIA          KONTAKT
    Zespół Szkół w Kaczkach Średnich

LIRYKI

Nieznajoma z pociągu

Miała oczy jak niebo niebieskie
Włosy jasne jak słońce w południe
Gdy mówiła, robiło się ciepło...
Za nią można by wskoczyć i w studnię!

W drzwiach wagoniku stała
Wiatr układał jej włosy na czole...
Droga szybko spod kół umykała
Mignął mostek, a teraz znów pole...

Stanął pociąg, chwila pożegnania
Miłe słowo i uśmiech przez mgnienie...
Drgnąła "ciuchcia", znów stukają koła;
W drzwiach otwartych zostało wspomnienie...


Autor zastrzega sobie wszelkie prawa wynikające z ustawy o ochronie praw autorskich.
Kopiowanie, publiczne odtwarzanie, rozpowszechniane bez zgody autora jest wzbronione.

herubin.pl